Święta za pasem moi drodzy! W tym roku po raz pierwszy od kilku lat zima w grudniu sypnęła ogromem śniegu!!! Od kilku dni wieje i pada, pada i wieje!!! Biała, lśniąca jest Suwalszczyzna! Najlepiej byłoby zaszyć się w domowych pieleszach i tylko przez okno podziwiać urodę pani zimy. W domu parzę sobie hektolitry mięty mojej wioskowej. Mam wspaniałą pachnącą latem herbatkę.
Nasz wszędobylski świąteczny Edek zwany Bandytą ;)
Sówka życzy wszystkim moim czytelnikom świąt radosnych, spokojnych, rodzinnych !!!
Pozdrawiam serdecznie! S.
Ja już też pomału zaczynam czuć Ducha Świat:-))) I też parzę hektolitry ziołowej herbatki z sokiem na rozgrzewką. U nas śniegu mało za to mrozy - niezłe. Dzisiaj rano była akcja z samochodem bo nie chciał odpalić i sąsiad musiał na ratunek ciągnikiem podjechać co by kabelki do akumulatora podłączyć...Trzeba kupić nowy prostownik...
OdpowiedzUsuńPozdrowienia serdeczne - szczególne od Ryśka, który zdaje się być bratem bliźniakiem Bandyty:-)))
Asiu! U nas i śnieżno i mroźno. Jutro to tylko chyba saniami można będzie się poruszać!!! Pozdrawiam!S. Edek - Bandyta też :)))
OdpowiedzUsuńbuziaczki:):):)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego, Sunnivo, spokojnych świąt; pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego... Przytulasy :) :) Elzka:)
OdpowiedzUsuńWesołych świąt Sunnivo, rodzinnych, spokojnych.
OdpowiedzUsuń