wtorek, 18 grudnia 2012

Świąt wesołych !!!

Święta za pasem moi drodzy! W tym roku po raz pierwszy od kilku lat zima w grudniu sypnęła ogromem śniegu!!! Od kilku dni wieje i pada, pada i wieje!!! Biała, lśniąca jest Suwalszczyzna! Najlepiej byłoby zaszyć się w domowych pieleszach i tylko przez okno podziwiać urodę pani zimy. W domu parzę sobie hektolitry mięty mojej wioskowej. Mam wspaniałą pachnącą latem herbatkę.


Nasz wszędobylski świąteczny Edek zwany Bandytą ;)


Sówka życzy wszystkim moim czytelnikom świąt radosnych, spokojnych, rodzinnych !!!


Pozdrawiam serdecznie! S.

wtorek, 11 grudnia 2012

tak było, tak jest...

Zima w pełnej krasie. Wioska śpi... A ja wieczorami odkurzam obrazy wiosenne , letnie, jesienne. Przekopując setki plików ze zdjęciami z radością odkryłam kilka zdjęć sprzed kilku lat. Sądziłam, że dawna awaria komputera zeżarła wszystkie zdjęcia! A tu niespodzianka!:)  Z sentymentem przypominam metamorfozę mojej małej chatki. Mojego miejsca rehabilitacji fizycznej i umysłowej. Mojego lekarza od różowych tabletek na uspokojenie!

Przed chatką
tak było


tak jest


W chatce
tak było
tu drabina


a tu schody



salonik
tak było


tak jest


druga strona saloniku
tak było


tak jest


za ceglaną ścianką miejsce "zadumy" :)))



a tu fragment mini kuchenki już po


a na górce moje miejsce odpoczynku
przed


po



Miło przypomnieć sobie radość z planowania, z widoku zmieniającego się z każdym tygodniem. I cudownie mieć tą świadomość, że mam teraz swoje niebo, swoją ziemię!!! Ile radości daje sadzenie, pielęgnowanie, zagospodarowywanie płachetka ziemi. I czekanie na wiosenne tulipany posadzone jesienią....

Pozdrawiam! S.

sobota, 8 grudnia 2012

Wioska zimą

Byłam, zobaczyłam, otuliłam moją wioskę zimą , rośliny płaszczykami. Bardzo martwiłam się o moje hortensje ukochane. Sądziłam, że już po nich będzie... a tu cudowna niespodzianka!!!! Żyją , mają się dobrze i nawet listeczki zielone jeszcze wypuściły! Mam nadzieję, że opatulone ciepło odwdzięczą mi się latem pięknym kwieciem. Bardzo je kocham, bo przypominają mi moją małą ojczyznę, Kaszuby. Tam hortensje okupują wszystkie ogrody i cieszą oko swym pięknem! Opatuliłam też mego orzecha włoskiego, którego przywiozłam właśnie z Kaszub, dostałam go od przyjaciół. I moje tuje w tym roku dostały ubranka. Schowałam je przed żarłocznymi sarnami i zającami. Po wiosennym ogryzieniu szczęśliwie się odbiły i chcę na wiosnę widzieć je całe!!!! Dzień dzisiejszy sprzyjał takim pracom. Było pięknie, spokojnie, niewielki mróz i słońce. Mój M z tatkiem zabezpieczyli piwniczkę przed mrozami. Odwiedziłam bliskich na cmentarzu i już świeczki na święta postawiłam, bo pewnie to moje przed świętami ostatnie wioskowe odwiedziny.

Taka moja wioska zimą


Lodowe sople na winogronowych gałęziach


Moje jezioro w zimowych szatach




Nasz jałowiec samosiejka, ciekawe ile ma lat???


Sarnie ścieżki


Sójka lekko zamglona przy jedzeniu :) był jeszcze dzięcioł cudny, ale zwiał zanim sięgnęłam po aparat


Nasze "chaziajstwo" :)))


Z zimowymi pozdrowieniami! S.

środa, 5 grudnia 2012

Październikowo - grudniowo

Już grudzień, a u mnie w oczach i głowie październikowe obrazy. Jeszcze słoneczne z błękitnym niebem. Sezon wioskowy na ten rok zakończony niestety :( .Choroby ciała i duszy nie dają aktywnie uczestniczyć w codzienności. Zwalają z nóg i usypiają. Chciałabym zapaść  w sen zimowy jak niedźwiedź i obudzić się wiosną... Lecz niestety wymagane jest stanie w pionie i realizowanie codziennej prozy życia... Idą święta. Będę mogła zaszyć się na trochę w mojej gawrze. A teraz czerwoności i delikatne akcenty świąteczne wkradają się do mego domu. Uwielbiam ten klimat zbliżających się kolęd, barwnych światełek. Śnieg przykrył moją Suwalszczyznę pięknie. Delikatnie otulił i oświetlił wczesne wieczory. W weekend wybieram się na wioskę, będę otulała moje roślinki. Mróz jeszcze oszczędny w "gradusach", ale trzeba zabezpieczyć zielony przybytek:). Sarny buszują i muszę osłonic też tuje, bo wiosną znowu zrobią sobie stołówkę!!!




poniżej święta nieśmiało zadamawiają się w moim domu



a to moje kocięta kochane :), uwielbiam robić im zdjęcia


Pozdrawiam serdecznie!!! S.