sobota, 29 listopada 2014

A tu zaraz grudzień !!!

Dawno , dawno temu ;) napisałam ostatni post... Czas leci jak szalony! Kartek w kalendarzu szybo ubywa. Nawet się nie obejrzałam... a tu zaraz grudzień zapuka do drzwi ! Długie godziny w pracy, obowiązki domowe zajmują mi ostatnio tyle czasu , że ledwie mam czas na sen... Odwiedzam moją wioskę wykradając trochę godzin , czasem dni wolnych na złapanie oddechu , regenerację ciała i duszy. Naprawdę nic nie jest w stanie tak mnie wyciszyć i uspokoić jak te chwile blisko moich wioskowych klimatów. Staje tam zegar, czas... Wszystko tam spokojne, czyste, płynące swoim rytmem... Dni krótkie, zmrok szybko zapada, lecz tam... nie potrzeba komputera, telewizji...Wystarczy ogień w piecu, zamiast ekranu tv widzę ogień w kominku, który tworzy niesamowite obrazy ! Książka, mięta w kubku, kot na kolanach... Czego chcieć więcej ? Hmm.... może tylko więcej czasu na wypady do wioski !!!
Taka moja wioska październikowo - listopadowa...




Antonówki swoje "osobiste" :) suszę !


Kolorowy październik






Listopadowe obrazy



Listopadowy zimowy wypad na wieś :)





Szczęśliwy mój Brego :) Uwielbia śnieg !


Pozdrawiam ciepło !!! S.