poniedziałek, 4 lipca 2011

Byłam,wróciłam i jestem szczęśliwa!

I jestem już w domu! Byłam, zobaczyłam, dotknęłam... okiem, ręką ... całą sobą.Tego mi było trzeba. Teraz jestem już spokojna. Do następnej wiosny, następnego lata. Choć raz w roku muszę TAM być !
Zapach morza, lasu nadmorskiego,wydm... przywiozłam ze sobą. Spotkania z przyjaciółmi natchnęły spokojem i radością. Nic dodać nic ująć.Tak miało być i było ! Teraz wioska moja mnie czeka i dalsze delektowanie się spokojem i urokami lata. 


Gdańsk - Zaspa

Spacer nadmorskim lasem


Ta wąska niteczka to rzeczka Piaśnica. Wpada do morza i co roku zaskakuje nowym korytem rzeźbionym przez morskie sztormy. W tym roku jest zaskakująco "grzeczna"  i płynie prawie prosto ;) !



To tyle na dzisiaj.Zmykam teraz na wioskę:)! Pozdrawiam ! S.