Kolory, obrazy...
Nie piszę tym razem ...
Tylko pokazuję cudną wiosnę...
Nie piszę tym razem ...
Tylko pokazuję cudną wiosnę...
Tulipy moje cudne...
i zegar ,który sobie wymarzyłam... mam nadzieję, że będzie mi teraz odmierzał tylko szczęśliwe godziny
Z pozdrowieniami. S.
zegar cudny!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńBelas fotografias...Espectacular....
OdpowiedzUsuńCumprimentos
Fajnie,że jesteś chociaż bez słów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam .
Pomyślności wszelkiej zyczę
Dziękuję za miłe słowa :)! Pozdrawiam. S.
UsuńJak dobrze nareszcie Ciebie spotkać! Rzadka rzecz.
OdpowiedzUsuńWszystko tak pięknie wygląda na Twoich zdjęciach!
Wpadaj do nas częściej! Oczywiście i DO MNIE!
Śpiewać mi się chce;))) Dziękuję za wizytę!
Pozdrawiam:)
Dziękuję za odwiedziny! Życie zmusza mnie do ciszy... lecz staram się z niej wydobyć ! Będę wpadała! Pozdrawiam ciepło. S.
UsuńWitaj Sunnivo!
OdpowiedzUsuńKiedyś wczytywałam się w Twój blog... Potem, za jakiś czas chciałam do niego wrócić, zatęskniłam za klimatem, ale nazwa mi uleciała. Pamiętałam: "Wioska", "wieś..." i luka...Aż wreszcie , po wielu poszukiwaniach, natrafiłam znowu!
Jak miło wrócić: zobaczyć zdjęcia drewnianego domu, roślin, kwiatów, rabatek.
Genialnie uchwycone pory dnia, oświetlenie, widać po zdjęciu porę roku, dokładniej nawet:
miesiąc, np. dojrzały sierpień, czy chłodny z rana wrzesień. Te wszystkie Twoje klimaty są mi też bardzo bliskie, a jednocześnie ciągle ich poszukuję z niedosytem.
A zdjęcie z 23 pażdziernika 2011 : drzewo, płot, spadające już liście i słońce z cieniem na trawie... Niezwykłe... Jakieś ukłucie wspomnienia; perwersyjnie wracam ciągle do tego zdjęcia.
I mimo, że mam działkę i piękny stylowy dom, mam jakieś działki na wsi, to Twoje wioskowe klimaty są dla mnie unikalne. A ucieczka na wieś od problemów i ludzi to skuteczna terapia! Ja jadę tam, gdzie sosnowe zagajniki, łąki, rzeka i pewni,wyjątkowi ludzie...
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie, pisz, rób zdjęcia i niech Cię omijają kłopoty... Kaśka
Droga Kasiu! Wzruszył mnie bardzo Twój komentarz!Dobre słowa podnoszą na duchu.Uciekam odproblemów, a one nieustannie mnie doganiają... Uciekam teraz na wioskę, regenerować siły fizyczne i psychiczne. Pozdrawiam Cię serdecznie i samych dobrych dni życzę ! S.
OdpowiedzUsuńKwiaty piękne ale to ten drewniany płot i ta studnia mnie urzekły no i kiciory. Będę zaglądać i zapraszam do siebie...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Agato ! dziękuję za odwiedziny i zaproszenie :) zapewne skorzystam! Pozdrawiam. S.
OdpowiedzUsuń