Zbliża się koniec roku... Wreszcie ! ! ! Wymęczyła mnie ta trzynastka niemiłosiernie... pechowy, zły rok... Do końca zaskakuje mnie niemiłymi, ba... złymi wieściami . Stanęłam wreszcie na nogi, fizycznie. Niosą mnie moje , własne, osobiste. Odrzuciłam ze wstrętem kule i stoję ! Powoli ruszam w świat najbliżej mnie otaczający, miałam ogromną nadzieję na dalsze wojaże, lecz niestety trzynastka powiedziała... nie, nie...
Odwiedziłam moją wioskę ukochaną, wcale nie w zimowych ona szatach :( szkoda...
Zapłakana biedna, szara, bura... Tak chciała się ustroić w biel... Jutro Wigilia. Boję się tego wieczoru, po raz pierwszy spędzonego bez ukochanego Taty... Jak to będzie??? Wszystko ma w życiu swój pierwszy raz... Te dobre i te złe... Prawda? Tak sobie mówię, tłumaczę. Czekam , wyczekuję , patrzę na zegarek, na kartki w kalendarzu... I myślę... kończ waść już ten rok... Kończ... Daj odetchnąć pełna piersią !!!
Nudziłam się ogromnie będąc unieruchomiona przez prawie dwa miesiące. Przeczytałam tonę książek :).
Zabrałam się nawet eksperymentalnie za decoupage !
Wianek zrobiłam podglądając zdolną Insomnię ! :)
Kończę moje drogie dziewczyny! Dziękuję Wam bardzo za wparcie! Wasze słowa wlały w moje zbolałe serce dużo otuchy i wiary w przyszłość. Znajdźcie pod choinką radość ,życzliwość i wzajemne zrozumienie !Życzę Wam rodzinnych świąt pełnych magii oraz szczęścia w Nowym Roku !!!
Sunnivo, niech się kończy ta trzynastka. Lepszego Nowego Roku życzę Ci.
OdpowiedzUsuńJa już długo bez Taty, druga Wigilia bez Synowej. Ciężko. Miała tylko 26 lat. Ślę ciepłe myśli i życzenia
Kochana Sunnivo, dobrego życzę w ten świąteczny czas, "to wszystko minie" tak pocieszał mnie mój Tata; pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego na te piękne święta i na cały, nadchodzący rok. Oby był lepszy od tego, co mija. Serdeczności
OdpowiedzUsuńAsia
Jak zwykle jestem spóźniona. Ostatnio nie mam zupełnie czasu na swoje sprawy i na blog. Wpadam tam z "doskoku". Zbyt wiele wzięłam na siebie. Teraz będzie "z górki".
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci przede wszystkim ZDROWIA! To jest najważniejsze. Reszta sama się ułoży. Każdy z nas, w jakimś momencie swego życia przeżywa rozstania z najbliższymi sobie osobami. Nieodwracalne rozstania.
Dasz radę. Dasz na pewno!
Pozdrawiam:)
Wszystkiego dobrego w 2014 roku.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuń