Za oknem listopad pokazuje swe prawdziwe oblicze ! Siedzę w domu uwięziona od miesiąca z perspektywą następnego... I tak się zastanawiam... warto było? Czy nie? Położyć swe członki na stole operacyjnym? Pewnie za czas jakiś będę śmiała się z takich dylematów po czasie, lecz dzisiaj wszystko w moich oczach jest czarne, brzydkie, nic nie warte. Chciałoby się krzyczeć, płakać... Nie wiem jak to wszystko zatrzymać, te myśli nieprzyjemne, nieprzespane noce. Pierwsze święta listopadowe bez mojej obecności... szczególnie smutno mi, bo to pierwsze bez Taty... a ja nie mogłam zapalić światełka na Jego grobie... Wszystko nie tak, nie tak...nie tak... Dobrze, że mogłam zatrzymać w oku aparatu te jeszcze ciepłe wrześniowe obrazy. One są jak balsam na zbolałą duszę! Chyba muszę je oprawić w ramki i na ścianach powiesić, by mówiły do mnie , że dotrwam, że przetrwam !!! Że znowu będzie słońce nie tylko na niebie, lecz w życiu moim też !Kusi mnie ta moja wioska, kusi... obiecuje... przyjedź, bądź, zostań... Ooo... żeby to było takie proste! Zostawić za sobą to co teraz ! Te wszystkie złe słowa, złe spojrzenia, złe myśli, złych ludzi.... Dać sobie szansę na lepsze życie??? Bardziej pracowite fizycznie, ale wolne od zawiści? Jednak to trudne... Muszę dalej walczyć z przeciwnościami losu... choć to coraz bardziej trudne... Posmuciłam dzisiaj, posmuciłam...
Może będzie lepiej...
Powtarzam jak mantrę...
Będzie lepiej...
Musi być!!!
Taki wrzesień był tego roku w mojej wiosce, październik nie mniej urokliwy,lecz ja zza okien tylko wodziłam wzrokiem za słońcem i babim latem... Listopad więzi mnie jeszcze lecz mam nadzieję , że zima śniegiem i słońcem wynagrodzi mi te zamknięcie! Wtedy jak pójdę, pojadę... to długoooo mnie nie będzie ;) !!!
Z pozdrowieniami. S
ja też powtarzam sobie,że będzie lepiej...i to trzyma mnie jakoś...musi być lepiej:)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńLeżysz po operacji??? A ma kto Ci podać herbatę??? może tego nie uczynię bo pewnie nie mieszkamy obok..ale za to służę inaczej sobą..jakby co pisz..choćby po to by się wygadać..ja wiem potrafi ciężko, wiem...
OdpowiedzUsuńJakby co to zawsze można pisać na priv:)
UsuńPat ! dziękuję Ci za miłe słowa! Nie jestem sama, mam opiekę i ma mi kto podać herbatę ! Lecz te wszystkie ostatnie wydarzenia w moim zyciu dają mi popalić! Pozdrawiam. S.
Usuńto dobrze...:):)
Usuńdobrze,że ktoś jest obok:):):
UsuńZycie wciąż nam niesie doświadczenia różne..uczy....czasem to trudne lekcje
ale zawsze po burzy wychodzi słońce, zawsze!!!
Sciskam!!!
Też daleko mam do Ciebie. Mogę tylko tutaj Cię odwiedzić.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie lepiej. Tego życzę Ci z całego serca.
A Tato wie dlaczego...
Uściski - Pacjan Barceloński
Owieczko droga ! Dziękuję za odwiedziny! Takie pisemne odwiedziny też dodają otuchy ! :)Musi być lepiej.. Ja wiem, że Tata wie... tylko tak cięzko... Pozdrawiam. S.
Usuńdaj tylko znac jakie te ramki chcesz już niedługo winko na imieniny:)
OdpowiedzUsuńszalona kobieto ! nie wiem jakie !!!!!! czekam na odwiedziny !
UsuńKochanie, przytulam Cię mocno, mocno. Oczywiście, że będzie dobrze, musi być dobrze. To, co nas nie zabija, to nas wzmacnia. Głowa do góry. Dla tych kosmosów warto żyć i czekać.
OdpowiedzUsuńKiepski jest listopad, zimno, wieje, siąpi, krótki dzień, też mi źle ... ale mam plany na zajęcia domowe, mobilizuję siły, bo od przyszłego tygodnia zabieram się za malowanie mebli i in. rzeczy.
Całuję Cię mocno, mocno, trzymaj się, buziole
Jolu kochana ! Dziękuję za Twoje przytulanki! Pomogło :)! Słowa też są niezmiernie ważne , i dziękuję raz jeszcze za dodanie mi otuchy ! Wiesz... ja jak już stanę na nogi też planuję małą rewolucję meblową ! Nigdy nie malowałam mebli, więc poproszę niebawem o wskazówki :)!!! Trzymam się i pozdrawiam ciepło! Uściski. S.
UsuńPewnie, że musi być lepiej. Innej możliwości nie widzę!
OdpowiedzUsuńDojdziesz do siebie, zajmiesz się czym będziesz chciała:)
Ol... zlekceważ zawistników i malkontentów. To zwykli nudziarze, nieumiejący zająć się sobą. Głowa do góry!
Pozdrawiam:)
Ewciu! To prawda, ludzie tacy nie potrafią żyć swoim życiem... muszą cudzym, bo wtedy przezywają ekscytcję... Próbuję mieć głowę w górze... próbuję ...stanąć na nogi... dosłownie ! A jednak jakieś cholerstwo ciągle doczepione do mnie.... Pozdrawiam. S.
OdpowiedzUsuńOdczep od siebie tego "rzepa" paskudnego. Wiem, że czasem jest bardzo trudno, ale życie jest piękne.
UsuńTrzymaj się:)))
Bardzo się cieszę, że trafiłam do Twojej Wioski. Pozostanę tu na dłużej. To zaczarowane miejsce. Pozdrawiam serdecznie Monika
OdpowiedzUsuńWitaj Moniko ! Bardzo mi miło, że podoba Ci się moja wioska ! Zapraszam w moje skromne progi :) ! Pozdrawiam. S.
OdpowiedzUsuńJak zdrówko? Jak się czujesz? Jak nastrój?
OdpowiedzUsuńJestem ! Próbuję zebrać się do kupy ;) .Dziękuję Ci droga Pat za .... no wiesz... Pozdrawiam ciepło. S.
UsuńDobrej niedzieli!!! Dobrego tygodnia!!! Zdrowia!! Zdrowia!!! Zdrowia!!!
UsuńSunniva! Pisze te słowa kobitka z wielkim życiowym doświadczeniem. Będzie jeszcze pięknie i dobrze !!! Jak się zamykają jedne drzwi, otwierają się drugie,,, a za tymi drzwiami są większe skarby ... I to jest prawda- ja to wiem, bo już nieraz życie przytrzasnęło mi nos. Świat jest Twój i jest piękny. Całuski serdeczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa , które pomagają rozegnać chmury... pomagają zobaczyć piękny świat ! Miło mi gościć Cię u mnie ! Pozdrawiam. S.
OdpowiedzUsuńNigdy się nie poddawałam, nigdy nie mówiłam sobie "tym razem pasuję".
UsuńDasz radę! Jak ja dałam.
Pozdrawiam:)
Sunniva- odezwij się.... My tu czekamy na Ciebie!
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa, jak wygląda Twój wianek zrobiony z bombek.... Łap Kochana aparat i rób swoje piękne zdjęcia. Uściski serdeczne.
Jestem, juz jestem !!!! :) Uściski !!!
UsuńZdrowych, wesołych i pogodnych Świąt i szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana ! I Tobie i Twoim bliskim życzę wszystkiego dobrego na Święta i Nowy Rok ! Uściski. S.
Usuń